Kilka tygodni temu rozpocząłem swoją przygodę ze studiami. Dużo nowych rzeczy, między innymi okazało się, że musimy mieć rachunki bankowe, na które są przelewane na przykład stypendia socjalne. Coś takiego przydałoby mi się też do regulowania opłat za akademik. Stąd właśnie moje pytanie, nie wiecie może gdzie założyć najlepsze konto studenckie, czyli najlepiej takie, za które nie ma dodatkowych opłat i można je obsługiwać za pomocą komputera. Przyda się jakaś rada, bo muszę przyznać, że niespecjalnie znam się na finansach.
Jeżeli o mnie chodzi, to mogę polecić konto mBank, co prawda ja jestem już po studiach, ale założyłem je na ich początku i przyznam, że po ich skończeniu nadal jest niezłe. Co prawda kiedyś było całkowicie darmowe, a teraz chcą dwa złote miesięcznie, jeżeli nie płaci się kartą (min. 100 zł w miesiącu). Ale i tak jest niezłe.
Ja też je polecam, mnie najbardziej w nim odpowiadają darmowe przelewy do wszystkich banków w Polsce. No i jest jeszcze jedna przydatna sprawa, chodzi o to, że naprawdę dużo osób w naszym kraju ma rachunki w mBanku, a co za tym idzie, do wszystkich nich możemy wykonać przelew ekspresowy, bo w ramach jednej instytucji finansowej pieniądze na konta przekazywane są niemal w czasie rzeczywistym.
No jak to gdzie? Oczywiście trzeba znaleźć najtańszy bank studencki, jaki się tylko da, wiadomo przecież, że w tym okresie ma się mnóstwo pilnych wydatków. Warto też wziąć pod uwagę kilka usług, z których na pewno będzie się korzystało, czyli między innymi dostęp do konta przez internet, możliwość wykonywania przelewów oraz płacenia kartą. Oczywiście warto rozważyć jeszcze bardziej zaawansowane usługi, ale generalnie trzeba wybrać tak, żeby wszystko było odpowiednio skrojone do naszych potrzeb.